Farba i przebarwienia na butach

[Vangels]

Witam,

 

mam taki problem, właściwie nie ja lecz narzeczona, ale sprawa wygląda następująco. Ogólnie buty w nie których miejscach trochę pożółkły m.in na nosie

czy krawędziach cholewki

 na dodatek w skutek mycia za pomocą mydła wydaje mi się, że nawet delikatnie się pogłębiły,

 

W skutek mycia wewnętrzna część materiały puściła kolor i przebiła się na zewnątrz (na zdjęciu słabiej widoczne)

 

 

kobieta wpadła na pomysł, że odnowi kolor za pomocą Tarrago Super White i pięty, gdzie też pofarbowało materiał, potraktowała owym środkiem (na zdjęciach nie widać niestety tego tak dobrze) 

 

na nosie widać dokładniej efekt użycia punktowego tego środka 

 

Teraz pytanie takie czym, o ile jest możliwość, usunąć ten środek Terrago oraz pozostałe przebarwienia na bucie. One w rzeczywistości są bardziej widoczne niż na zdjęciach.

 

Teraz najlepsze, kolejne buty które niestety zostały zmoczone przez deszcz pofarbowały całe pięty, więc kobieta pomalowała je całe za pomocą tego Terrago Super White

Tutaj widać różnicę w kolorze ponieważ język buta nie był malowany

 

tutaj natomiast widać, że na krawędzi materiału farby nie ma, oraz widoczne jest jeszcze niebieskie przebarwienie oraz fakturę materiału po malowaniu

 

W skutek malowania materiał w dotyku sprawia wrażenie twardego, szorstkiego, niezbyt przyjemnego. Owszem buty są białe choć to nie taka biel jak materiał nowego buta, jednak ja uważam, że to nie jest ładne i czy tę farbę można jakoś zmyć, bo o ile but opisany na początku został tylko trochę tym potraktowany tak ten jest pomalowany cały no i pozostaje kwestia niebieskim przebarwień które pod tą farbą się kryją, a efekt pofarbowania jest doskonale widoczny na zdjęciu przedostatnim, gdzie widać niebieski kolor w wewnątrz buta.

 

Czy chociaż jeden z butów można przywrócić do życia? Jeśli nie da się odnowić tego całościowo pomalowanego buta to trudno, jednak może jest szansa na ten pierwszy?

Edytowane 20 Lipca 2016 przez Vangels

[MOD]

Próbowałbym doczyścić tym:

http://multirenowacja.pl/sport-super-gel-250ml-zel-do-prania-obuwia.html

 

Jeżeli coś mocniejszego to ewentualnie tym:

http://multirenowacja.pl/omnidaim-100ml-odplamiacz-do-zamszu-nubuku-i-tkanin-saphir.html

 

 

Zagrożenie jest takie, że pod wpływem wilgoci kolorowe elementy zaczną barwić dalej. Taki canvas trudno się maluje ... kiedyś sam skopałem jedną parę. Gdybym coś próbował to chyba prędzej ten akryl:

http://multirenowacja.pl/angelus-acrylic-leather-paint-flat-black-white-matowa-farba-do-skor.html

 

Ale to tak na czuja. Nie jestem pewien czy bez doświadczenia uda się Wam uzyskać meganaturalną strukturę za pomocą jakichkolwiek barwników. Może warto wysłać buty po prostu do fachowców?

https://www.facebook.com/ObuwnikAG/

[Vangels]

Dokladnie, zamoczenie buta w wodzie spowodowało, że wewnętrzny element zafarbował także wkładanie do wody odpada, co do pomalowanego całego buta to bylby eksperyment z czyszczeniem wiec może jednak lepiej komuś oddać do czyszczenia, ale co do pierwszego bucika to czy zamiast OMNIDAIM mogę spróbować z avel hussard? I czy na czyszczenie nie wpłynie nano protector?

Edytowane 20 Lipca 2016 przez Vangels

[MOD]

Hussard to jeszcze silniejszy odplamiacz i można go oczywiście wypróbować w tym przypadku. Pamiętaj jednak, by przed użyciem zawsze wykonać próbę na małym skrawku. Nano w niczym tu nie przeszkodzi, bo szybko ustąpi pod tak mocnymi cleanerami wspartymi siłą tarcia. Jak nie masz potrzeby, konieczności częściej bawić się w takie tematy, to może faktycznie lepiej oddać sprawę w ręce fachowców. To już musisz sam rozważyć. Jedni lubią czyścić, malować i bawić się takimi tematami, inni kompletnie nie czerpią z tego przyjemności i jest to wtedy dla nich istna kara W tym drugim przypadku szkoda czasu i nerwów, lepiej zlecić robotę

[Vangels]

Wypróbowałem Omnidaim na tym pierwszym bucie, ale jednak nie dał rady, ta plamka na nosie od farby nawet nie drgnęła Przyda mi się ten środek choćby do zamszowych butów które posiada kobieta. Jednak oddanie butów we właściwe ręce będzie najlepszym wyborem bo chyba nie ma sensu kupować wszystkich środków jakie są do ratowania jednej pary butów:) Natomiast pielęgnacja butów to nawet fajna rzecz, od czasu kiedy kupiłem sobie parkę w shoepassion to dmucham i chucham na nie jak tylko mogę i jest to przyjemne

[MOD]

No tak - jak masz kolejno brać kolejne środki do jednej pary to mija się z celem. Omnidaim oczywiście jest bardzo uniwersalny także się nie zmarnuje, ale chyba jednak kontakt z fachowcem, który ma do dyspozycji całą paletę środków i może na pacjencie dobrać optymalny to jednak dobry krok. A jak zacząłeś czerpać przyjemność z pielęgnacji obuwia, to znaczy, że już jesteś po jasnej stronie mocy i cierpisz na tę samą chorobę, co większość na tym forum