Skocz do zawartości

Ładne obuwie ortopedyczne DA SIE ZROBIĆ


Gość DRATEWKA975

Rekomendowane odpowiedzi

W temacie liczę, że znawcy będą się rozpisywali - nie mam zamiaru udawać, że branża ortopedyczna jest mi bliska lub znana.

Patrzę na obuwie ortopedyczne z perspektywy laika i chłonę. Jak już uznam, że mam coś konkretnego do napisania - nie pękaj, nie omieszkam :)

 

Edit:

Przypomniałem sobie jeszcze o Januszkiewiczu, coby złapać temat choćby z grubsza :)

Jeżeli będzie okazja to spróbuję się dowiedzieć czy zrobił kiedyś ładne buty ortopedyczne, bo przygotowanie i wiedzę na temat ma nietuzinkową. Może opowiadać o tym długo :)

 

Z ważnych punktów w życiorysie trzeba jeszcze wspomnieć współpracę z Centralnym Ośrodkiem Badawczo Rozwojowym, gdzie razem z wybitnymi ortopedami projektował obuwie dla różnych zawodów. Pamiętacie juniorki? To właśnie dzieło Januszkiewicza.

 

http://macaronitomat...l-chmielna.html

 

W przygotowaniu wywiad z Mistrzem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DRATEWKA975

Dlaczego ia niemiałem tam praktyki .To jest bajka chciałbym w takiej bajce uczestniczyć nawet mógłbym robić za brzydkiego owłosionego krasnala.Życze temu panu 100 lat to jest takie moje minimum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała wymiana zdań na priv, ale i tu postanowiłem swoje przemyślenia zamieścić, bo to w sumie żadna tajemnica, że Pan Januszkiewicz nie przyucza nikogo do zawodu i nie ma swojego następcy :(

 

Osobiście z Panem Tadeuszem ze 2-3 lata temu rozmawiałem na ten temat, pytając wprost. Stwierdził, że kiedyś jak chciał to nikt nie miał ochoty się podjąć terminowania u niego, a teraz to jemu się już nie chce nikogo przyuczać. Jakiś czas temu na Forum But w Butonierce temat wrócił i nawet poszukiwaliśmy kogoś rozsądnego, kto poważnie zainteresowałby się terminowaniem u Mistrza, ale poza pasjonatami obuwniczymi chętnymi weekendowo się doszkalać nie znalazł się z tego co pamietam nikt, kto podjąłby wyzwanie. Dziś temat jest już chyba niestety zamknięty :(

 

Mam nadzieję, że między innymi dzięki temu forum uda nam się wskrzesić obuwnicze tradycje i za 10-20 lat będziemy mieli nadal kilku-kilkunastu Szewców szyjących na najwyższym poziomie światowym.

 

Będąc w Hiszpanii czy Francji i rozmawiając z ludźmi z branży jest mi niezmiernie miło, że znają Kielmana, Januszkiewicza, czasem Wielądka czy Kurkusa.

 

Wydaje mi się, że wiedza ortopedyczna jest świetnym fundamentem pod szycie obuwia miarowego na wysokim poziomie.

Czy fachowcy od szycia butów ortopedycznych szyją czasem dla siebie lub bliskich tradycyjne buty?

Jak nie, to czas zacząć i chwalić się na forum :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ocena w występowaniu miejsc wrażliwych u pacjęta osoby chorej? Schematu niema i nigdy niebędzie . Może sie myle :)

3D poszło mocno do przodu jak wyjdzie to dam fotki :)

Nie bardzo rozumiem ale co do oceny występowania miejsc bolesnych to obejrzenie stóp i wywiad zwracają uwagę na tematy nie zauważone np. u lekarza. Jako takiego schematu nie ma ale wywiad + obejrzenie stóp (które wiele powiedzą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DRATEWKA975

Chodiło mi oto że na występowanie miejsc wrażliwych w przypadku zdrowej stopy to jest schemat .a jeżeli chodzi o stopy chore to trzeba mieć naprawde ogromną wiedze w ich ocenie.

Zrobiłem buciki dla tego chłopczyka z przykurczem ścięgien Achilesa twarde usztywnienia twarda podpodeszwa międzypodeszwa i podeszwa dodałem pasek dociągający i Chłopczyk wyszedł z płaczem wyprostowałem małego koleszke .Piątego lipca konsultacja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tego można się spodziewać. Zawsze możesz podpowiedzieć by na początku podkładać pod piętę klin i stopniowo usuwać, ameryki nie będzie ale ... Achilles skracał się kilka lat więc 5 min w bucie nie pomoże a będzie dokuczać. Co do tych miejsc wrażliwych to raczej dość często wiadomo czego można się spodziewać (bynajmniej u nas) jednak trudniej ocenić czy odciążenie danego miejsca jest już wystarczające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DRATEWKA975

Witam sprawa odciążeń temat rzeka Moja opinia jest taka są choroby które potrafią zmienić kształt stopy z dnia na dzień np.RZS .W takich przypadkach trzeba poświęcić pacjętowi więcej uwagi kontrolować go co jakiś czas.Prawda jest terz taka że dobra miarowa wkładka potrafi czynić cuda, a ta sklepowa czasami szkodzi.

Miałem raz doczynienia z mondrą mamą która myślała że wie i okazało sie że myliła pronacje z supinacją testowała swoją wiedze na dziecku.Tyle mieli szczęści że trafili na mnie .

To co powiedziałem tej pani niebyło miłe warto było bo przestała bawić sie w lekarza pozdrawiam pa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Powiedzmy wyższy kamasz, w tym wypadku wymagania stóp a w zasadzie ich niedomagania są wypadkową wysokości cholewki (chociaż niższe o 2,5 cm też mogły by być ale klient nasz pan). Ale generalnie ze zrobieniem glanów nawet ortopedycznych nie byłoby większych pewnie problemów.

 

Z butów ala puma motorsport wyszły glany na woodstok ... nigdy człowiek nie wie co mu wyjdzie  :yahoo:

Edytowane przez Bananetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 lata później...

PODSTAWA ładne czy nie to ocenia klient , a inne gusta guściki są bez znaczenia.Dam parę przykładów .

Kobitka rocznik1928 skrót kończyny dolnej 4cm wada nabyta.Podczas II wojny światowej niemiecki żołnierz kopnął mnie w [beeep]e(to są słowa tej pani) i najprawdopodobniej uszkodził jej staw biodrowy co spowolniło prawidłowy przyrost kończyny.Kobitka przyniosła swoje stare zchodzone buty i zażyczyła sobie takie same . I takie zrobiłem dodając od siebie fajną wkładkę odciążającą przodostopie.Kobitka była bardzo zadowolona z bucików fakt że w nich poszła mówi sam za siebie.Aha zapomniałem - obiecała się za mnie modlić .Tacy ludzie mnie umacniają.

 

Dziewczynka rocznik 2001 skrót 5cm. Przyjechali całą rodziną dziadek babcia ojciec matka i brat(oj miałem tremę). Przywieżli z sobą katalog znanej firmy obuwniczej poprosili o zrobienie podobnego bucika (dodatkowy koszt 300 zł obuwie było mocno skomplikowane, sporo elementów ) Umówiłem przymiarkę. Przyjechali dziadek, babcia, ojciec, matka, brat i Ola (i znowu trema). A potem były tylko gratulacje łzy babci (też mi się oczka zaszkliły) całowania uściski rąk brakło tylko sto lat. JA TO OGARNIAM, BO DLA NICH TO UKOCHANA CÓRKA WNUCZKA I SIOSTRA

 

Dwie prawdziwe historie, jeden wniosek - zadowoleni ludzie .PA

Witam serdecznie,

Szukając firmy szyjącej buty na specjalne zamówienie znalazłam to forum i Pana odpowiedzi. Mam nadzieje że odczyta Pan moja odpowiedź i uda mi się skontaktować. Moja córka ma podobną wadę do dziewczynki opisanej wyżej. Aktualnie ma 2cm różnicy ale będzie ona się zwiększać. Szukam więc niestandardowych rozwiązań żeby pomóc jej przejść ten okres do operacji bez zbędnego dokuczania od strony innych dzieci....

Szewc z doświadczeniem i nowatorskim podejściem do skarb, którego niestety do tej pory nie udało mi się znaleźć dlatego liczę na Pana :)

Bardzo proszę o kontakt w odpowiedzi lub jeśli informację od kogokolwiek kto zna kontakt do tego Pana lub zna kogoś kto ma doświadczenie w tym temacie. Nie wiem czy 'DRATEWKA975' nadal odwiedza do forum i doczyta informację

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Selene a z jakiej okolicy jesteś?

 

Staraj się dobierać dla dziecka buty tak by miały najmniej "rzeźbiony" protektor na boku podeszwy (łatwiej obrobić przy podklejaniu podwyższenia).

W zależności jak duża jest stopa to zawsze proś o "schowanie" troszkę w bucie i możliwie najmniej na zewnątrz.

 

Zauważyłem że zakłady szewskie najczęściej wyrównują skrót tylko styrogumem. Ja łączyłem płytę korkową ze styrogumem - było sporo lżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Selene a z jakiej okolicy jesteś?

 

Staraj się dobierać dla dziecka buty tak by miały najmniej "rzeźbiony" protektor na boku podeszwy (łatwiej obrobić przy podklejaniu podwyższenia).

W zależności jak duża jest stopa to zawsze proś o "schowanie" troszkę w bucie i możliwie najmniej na zewnątrz.

 

Zauważyłem że zakłady szewskie najczęściej wyrównują skrót tylko styrogumem. Ja łączyłem płytę korkową ze styrogumem - było sporo lżej.

Jestem w Poznania. Chciałabym częściowo schować wydłużenie właśnie w środku buta jednak w kupowanych w sklepie butach nie ma na to miejsca, jedynie na klin którego nie powinno być żeby nie narobić problemu ze ścięgnem Achillesa. 

Do tej pory do podklejenia butów dawałam piankę z japonek. Mój autorski pomysł;) Jest lekka i fajnie można dobrać kolor do buta. Jednak różnica będzie się zwiększać więc szukam już innych rozwiązań. 

Duży skrót, który z wiekiem też nas czeka jest oczywiście widoczny ale zdecydowanie lepiej wyglądają buty z Pana zdjęcia niż podklejone takim grubym materiałem i nie obite w żaden sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Poznaniu powinnaś sobie poradzić. Są chyba jeszcze poznańskie zakłady sprzętu ortopedycznego. Pianka z japonek to raczej słaby pomysł - raczej dość mocno pracuje, ugniata się. Generalnie wg mnie ja schowałbym 0,5-0,7 cm klinem (2/3 długości buta) i reszta płyta korkowa i ostatnia warstwa styrogum. Korek można na upartego zamalować (np. czarnym flamastrem).

Jeśli stopa jest nastolatka to może nawet udało by się klin 1 cm. Achilles do 0,5 cm mocno się nie przykróci bardziej chodzi o ustawienie miednicy u dorosłego nawet do 1,5 cm. Ideał to wg lekarzy równe wyrównanie na całej długości ale w praktyce te 0,5 cm nie powinno być decydujące. Jutro zerknę kto wykonuje indywidualnie obuwie ortopedyczne w Poznaniu - w tym miejscu powinnaś mieć full serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka miesięcy temu dzwoniłam po wszystkich zakładach ortopedycznych w Poznaniu myśląc że właśnie tam znajdę pomoc, ale okazało się że tylko jeden cokolwiek doradził. Dostałam kontakt do szewca w Kościanie. Byłam u niego 2 razy ale za każdym razem ze swoim materiałem, ponieważ nic oprócz korka ani styrogumy nie da rady załatwić.

Dziecko jest malutkie więc pianka 1,5cm narazie się nie ugina i nie zdąży zużyć w ciągu 3 ms ale na pewno będę musiała w przyszłości pomyśleć o czymś innym. Swiat poszedł tak do przodu, można praktycznie kupić już nawet drukarki 3d na własny użytek więc liczę że uda się coś wymyślić:)

Mamy 0,5cm klin ale nie podoba się to lekarzowi... Sama się nie znam więc mimo że chciałabym korzystać z klina to trochę się obawiam. 

Będę wdzięczna za wszystkie porady żebym nie musiała uczyć się wszystkiego na własnych błędach:) 

Pana w jakiej miejscowości można spotkać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.